-Jak coś będziesz chciała zawsze ci pomogę.
-Dzięki.
-Hm... Idziesz nad morze?
-Chyba jednak wolę się porządnie wyspać.
-Jak tam chcesz. Cześć!
Poszedłem nad wcześniej wspomniane morze. I nagle zobaczyłem......... gołębie.
-O kiedy gołębie nad morzem? No ale jak są czemu by ich nie pogonić- pomyślałem.
Jak pomyślałem tak zrobiłem a po chwili nie było ani jednego ptaka.
<Netir?
>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz