-Moja chora logika...- powiedziałam cicho.
-Czemu tak myślisz?
-Nie przyszło mi do głowy, że ta twoja lisica mogła się zatruć...- odpowiedziałam.- Durny mózg- dodałam.
Mówiąc to wróciłam do swojej jaskini. Jakoś specjalnie nie miałam ochoty
na siedzenie na dworze. Po krótkim czasie mój instynkt zaczął świrować.
-Co jest nie tak?- zapytałam sama siebie.
<Gabrielle?
>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz