-Tu jest przepięknie!-powiedziałam
-To prawda...-uśmiechnął się
Prawie każdą wolną chwilę spędzałam z Yato... Bardzo go lubiłam, mam nadzieję, że on to samo myśli o mnie.
-Mógłbym tak leżeć w nieskończoność!-zaśmiał się
-Ja też.-odparłam
Prawie cały czas wygłupialiśmy się i rozmawialiśmy. W pewnym momencie Yato powiedział:
<Yato?> *Sorki, że tak długo*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz