-Panienka ma charakter. To dobrze.
-Co?
-Myślisz, że fajnie byłoby spotykać tylko ciche laski? Takie z pazurem są lepsze. Można z nimi formalnie porozmawiać. Zamiast zwykłego ,,tak", ,,nie", ,,yhym", ,,aha", widać ogniki w oczach. Lubię to.
Ti-enne stała speszona.
-Nie myśl, że mnie poderwiesz.
-E, na prawdę wierzysz, że mi się chce? W poprzednim życiu miałem pięć lasek prawie na własność. Serio sądzisz, że mam zamiar męczyć się z tym koszmarem po raz drugi? Babskie narzekanie mnie dobija.
<Ti-enne?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz