czwartek, 2 lipca 2015

Od Soul'a cd Gabrielle

-Oczywiście, moja Pani- uśmiechnąłem się i otrzepałem z piachu- Więc ruszajmy- Gestem łapy pozwoliłem waderze wyjść pierwszej, a sam ruszyłem za nią.
Lato... Cholernie mi gorąco... Pociłbym się, gdybym mógł... Co za upał... A Gabrielle idzie tanecznym krokiem... Ta to ma siły... Białe futro... Mhmm...
Podbiegłem bliżej wadery i zrównałem krok
-Kochanie...- zacząłem
-Tak? Jeżeli chcesz mi powiedzieć, jak bardzo ci gorąco, to lepiej nic nie mów
-Dobrze...
-Więc?
-Nic nie mówię- uśmiechnąłem się, a przed nami ukazała się piękna polana, na której znajdowało się owe jezioro
<Gabi?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz