-Znam- powiedziałam formalnie- Biała wadera, złote oczy, czyta książki
-Straszna nudziara musi być- westchnął
-I to jaka- przytaknęłam
-Jak ma na imię?
-Mer
-Ty?
-Ja, ojciec zakochał się w Gabrielle i razem wychowują piątkę szczeniąt
-Ok...
-Lubisz biegać lub pływać w świetle księżyca?- zapytałam całkowicie zmieniając temat- Ewentualnie pokażę ci tereny w międzyczasie
<Keazan?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz