-Zabiję cię!!!- tym razem już nerwy mi pękły, przygwoździłam wilka do ziemi i zaczęłam na niego warczeć, lecz oczywiście usłyszałam za sobą głos wadery
-Mer..? Co ty robisz z Ichi'm?- zapytała nieco zszokowana Gabrielle przekrzywiając głowę
-On... Ja...Boris...Zabiję... Pocałunek...- jęczałam pojedyncze słowa, a wadera patrzyła jakbym się czegoś naćpała... Zeszłam z basiora i szukałam słów
<Ichi?Gab?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz