sobota, 23 maja 2015

Od Toshiro, cd. DarkRebell

Znowu usnąłem. Ledwo co i wstał ranek.
Wszystkim, co mają problem ze wstawaniem polecam zostanie ojcem. Takie małe to budzą kiedy tylko wstanie słońce. Nie mam pojęcia, jak DarkRebell to wytrzymuje z uśmiechem. Ale to ona jest waderą, a ja facet. No sorry, ale cieszyć się nie będę, kiedy coś zacznie mi piszczeć o czwartej nad ranem.
Idę o zakład, że jeszcze dużo czasu zostało do porannego wycia Gabrielle.
-Tosh?-poczułem szturchnięcie- coś się tak zamyślił?
-Słuchaj, to trzeba opatentować-zagarnąłem ogonem jedną z naszych córeczek, która postanowiła właśnie popełzać na skraj skóry- taki budzik. Wiesz ile Odłamków by z tego było?-uśmiechnąłem się i wystawiłem język.
<Dark?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz