Wstrzymałem oddech ale zauważyłem iż wadera straciła przytomność . Złapałem ją za łapę i wyciągnąłem ją na brzeg .
- Eeee panno nie umieraj mi przed ślubem ! - powiedziałem trzęsąc waderą ale ona dalej nie odpowiadała
'Raz kozie śmierć ' powiedziałem robiąc metodę usta - usta .
Mer?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz