-Ok. Nic się nie stało-uśmiechnęłam się
-Idziesz na coś zapolować?-spytała
-Bardzo chętnie, może w lesie będzie jakaś zwierzyna?-spytałam
-To chodź- uśmiechnęła się
Poszłyśmy do lasu po ok. 30 minutach spaceru po lesie natrafiłyśmy na małe stado saren.
Postanowiłyśmy zapolować na jelenia, który był oddzielony od stada, a chwilę później już mogłyśmy zająć się wyżerką.
-Pyszne-powiedziałam
<Gabrielle?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz