Byłam ogromnie szczęśliwa... Cieszyłam się, że on czuje to samo, co ja do niego.
- Chodźmy spać.
Polizałam go po nosie.
- Dobranoc. Kocham cię.
Pocałował mnie. Wróciłam szczęśliwa do swojej jaskini. Szybko zasnęłam.
Xxx
- Yuuki.
- Hm..? Tyon?
Spytałam zaspana. Tyon stał przede mną.
- Hej.
Podniosłam się, i go pocałowałam.
<Tyon? ^*^
>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz