Siedziałem w mojej jaskini gdy nagle usłyszałem kroki.
- Kto tam ?
- Selene , chciałam się zapytać czy nie miałbyś ochoty na spacer.
- Dobra, już idę
xXx
Usiedliśmy na brzegu szafirowego jeziora. Wadera zamyśliła się wpatrując się w tafle wody.
- Eee! Nie bujaj w obłokach - powiedziałem chlapiąc ją
<Selene?
>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz