- Sam nie wiem.... Zawsze byłem typem osoby która szybko nudziła się
innymi i zawsze radziła sobie sama... Stratą rodziny za bardzo się nie
zmartwiłem. Choć spoglądanie jak umierają było bolesne . Ale kogo
obchodzi taki parszywy śmieć jak ja ? - powiedziałem wyszczerzony
spoglądając na waderę
<Selene?
>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz