- Pewnie, że żyje! I on szuka ciebie! Rozdzieliliśmy się kilka dni temu. Poszedł na południe. Może go dogonimy?
Wilk chyba nie usłyszał, bo nadal piszczał z radości i rzucał dookoła tarzając się w trawie.
- Ej, mówię do ciebie! Ziemia do Ascha!!!
- Eeee, no tak... - basior ogarnął się i powiedział:
<Asch?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz