środa, 22 kwietnia 2015

Od Boris, cd. Gabrielle

Ona się o mnie martwiła? Taa, na pewno.... Po chwili zaczęła się operacja.
xXx
Na początku były lekkie komplikacje ale będę żyć. Jedyne co to muszę spędzić parę dni w szpitalu. Po operacji odwiedziła mnie Gabrielle.
- Witaj - powiedziałem kaszląc
Gab?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz