Ona się o mnie martwiła? Taa, na pewno.... Po chwili zaczęła się operacja.
xXx
Na początku były lekkie komplikacje ale będę żyć. Jedyne co to muszę
spędzić parę dni w szpitalu. Po operacji odwiedziła mnie Gabrielle.
- Witaj - powiedziałem kaszląc
Gab?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz