poniedziałek, 20 kwietnia 2015

Od Netir, cd. Yato

-Oh, hej Yato-powiedziałam do basiora.
-Witaj Netir-spojrzał na mnie, po czym jego wzrok powędrował na moją łapę- powiedz mi, co to jest?-wskazał na Dektyt, która właśnie przyglądała się królikowi w zaroślach. Spojrzałam na ptaka, po czym się uśmiechnęłam.
-Dektyt, moja sokolica- powiedziałam, po czym cicho gwizdnęłam i wyrzuciłam ją w górę. Drapieżnik zatoczył kilka kół nad zającem, a chwilę potem spadał z wielką prędkością na ofiarę. Wielkie szpony zacisnęły się na zajęczaku. Gwizdnęłam znów i wystawiłam łapę, a ona usiadła wdzięcznie, uprzednio podrzucając mi zdobycz.
<Yato?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz