Cicho zaśmaiłem się spoglądając na szczeniaki.
- A teraz wracasz leżeć!
- Czuję się doskonale - powiedziałem z uśmiechem
- Bez gadania! - powiedziała pchając mnie w stronę wyjścia
-Papa! - powiedziałem wyszczerzony spoglądając na Soula i szczeniaki
Mer?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz