piątek, 20 lutego 2015

Od Borisa-wyprawa dzień VI

Ahh... Niedługo nasza wyprawa dojdzie do końca..... Strasznie stęskniłem się za Mer i innymi. Teraz jedyne czego pragnę to zasnąć w ciepłej jaskini. Młode wygląda coraz lepiej. Natomiast Nora wcale się nie zmieniła... Nadal z niej wielki żarłok i pieszczoch. Właśnie teraz podrzucam jej różne przekąski , a ona ze smakiem je zjada.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz