sobota, 21 lutego 2015

Od Temple, cd. Rayan

-...- Milczałam, nie wiedziałam co powiedzieć. Rayan się zarumienił, w końcu odzyskałam głos.
-Tak... TAK!- Powiedziałam i rzuciłam mu się na szyję. Byłam prze-szczęśliwa! Pocałowałam basiora. Rayan się uśmiechnął. Przytulaliśmy się tak przez dłuższą chwilę. W końcu musieliśmy się od siebie odsunąć. Spojrzałam mu prosto w oczy, ujrzałam w nich szczęście, ulgę, oraz miłość. Uśmiechnęliśmy się do siebie, i bez słowa poszliśmy do mojej jaskini.

<Rayan?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz