Zaczęliśmy rozmawiać i polubiłem ją, była bardzo fajna.
-A czy byśmy mogli się jutro spotkać?-Spytałem.
-Tak jasne, a gdzie?-Spytała mnie się wadera.
-No nie wiem, a może pójdziemy do Jeziora Szmaragdu?
-Tak może być.-Odpowiedziała.
Zaczęło się ściemniać, powiedziałem do wadery, że muszę już iść a ona na to:
-Ja może pójdę z tobą-Powiedziała
<Aurora?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz