Wróciłem do swojej jaskini. Ann nie było. Za to zobaczyłem tam śpiącą waserę. Uciekła. Pobiegłem za nią. Upadła. Stanąłem.
- Co robiłaś w mojej jaskini?
- J...ja... Przepraszam.
- Dobrze już. Co się stało?
- No zobaczyłam jaskinię. Weszłam. Byłam spragniona i wykończona oraz głodna. Zjadłam mięso i zasnęła
- Jasne. Nic ci nie jest? Chodź do jaskini i tam pogadamy. A tak w ogóle jestem Archer.
- Co robiłaś w mojej jaskini?
- J...ja... Przepraszam.
- Dobrze już. Co się stało?
- No zobaczyłam jaskinię. Weszłam. Byłam spragniona i wykończona oraz głodna. Zjadłam mięso i zasnęła
- Jasne. Nic ci nie jest? Chodź do jaskini i tam pogadamy. A tak w ogóle jestem Archer.
<Netir?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz