-Witaj. Oczywiście-odpowiedziałam-Netir, tak?
-Owszem...
-Jak się tu znalazłaś?
-Wpadłem na nią przez przypadek. I pozwoliłem się przespać we własnej jaskini.
-No dobrze. Archer, oprowadź ją po terenach i pomóż znaleźć gratę, która jej się spodoba-teraz odwróciłam się do nowej wadery-a ciebie witam w WSK, mam nadzieję, że szybko się tu ogarniesz i będziesz czuć się dobrze. Myślę, że prędko zaprzyjaźnisz się z innymi. Wybaczcie, ale mam parę rzeczy do załatwienia-pożegnałam Archera i Netir i wróciłam do opieki nad szczeniakami i sprawdzaniem paru pergaminów.
<Archer, Netir?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz