Patrzyłam na śmierć moich rodziców , gdy nagle zauważyłam że Boris
gdzieś biegnie. Zaczęłam go gonić bo nie chciałam zostać tu sama . Ale
nie mogłam bo zgubiłam się w lesie a mam kiepski zmysł węchu. Chodziłam
po lesie dniami i nocami. Gdy nagle zauważyłam braciszka poznałam go po
pięknych niebieskich oczach, bo jego futro nie wiem czemu nie było już
białe. Później poszłam do Gabrielle i tak dołączyłam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz