czwartek, 25 grudnia 2014

Od Gabrielle, cd. Anabeth


Do mojej jaskini weszli Boris i Ananabeth.
-Ej, czemu nie wewałaś mnie do pomocy ze wstawianiem tego stołu?
-Nie było z ciebie pożytku. Umazany błotem i śmierdzący.
Boris umilkł. Ann podała mi ostrokrzew. Udekorowałyśmy stół, Boris też trochę pomagał. Nakryliśmy stół i ułożyliśmy na nim potrawy.

<Anabeth, Boris?>


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz