sobota, 2 maja 2015

Od Borisa, zadanie 3, cz II

- Witajcie ! Dzisiaj wybierzemy się na daleką i nie do końca bezpieczną wyprawę....Wybrałem do niej was ... Nie macie nic przeciwko? - powiedziałem spoglądając na grupkę wilków
Wszyscy zrobili przeczący ruch głową.
- Super! To idziemy
xXx
Ruszyliśmy w stronę południowej granicy terenów watahy. Nagle na niebie zaczęły pojawiać się ciemne chmury. Zanim zauważyłem zaczęło padać..... Szybko schroniliśmy się w jakiejś opuszczonej jaskini....
- Eh, chyba musimy tutaj przeczekać - powiedziała Dark kładąc się obok Toshiro
- Niestety.....Ale od razu jak się rozpogodzi ruszymy na poszukiwania zwierzyny....Już niedaleko - powiedziałem z uśmiechem
xXx
Po kilku długich godzinach w końcu przestało padać. Ruszyliśmy dalej. Już powoli zachodziło słońce ..... Nikomu już nie chciało się dalej iść.
- Nie martwcie się na pewno coś znajdziemy! - powiedziałem wyszczerzony
- Eh - Toshiro spojrzał na mnie z wyrzutem
CDN

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz