- Bynajmniej, może niedługo się przeprowadzi ......
- Wiesz że jutro ślub Ann? - zapytała popijając herbatę
- Tak, co ubierasz?
- Jeszcze nie wiem
- Co robimy? - zapytałem z głową na bok
- Pffff....
- Mam pomysł - podszedłem do niej i pocałowałem
<Mer?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz