Przechadzałam się po moim ulubionym lesie, z reszta jedynym w wasze... Lecz ja jak to ja wiecznie rozważona wpadłam na waderę
- Prze...przep...przepraszam...
- Spoko. Jestem Mystery. Wszyscy mówią mi jednak Mer.
- As...Asu...Asuna...
- Miło mi cię poznać. Jesteś nowa, prawda?
- T...Tak
-To wypada mi pokazać tobie tereny. O ile nie masz nic przeciwko- powiedziałam rozglądając się
<Asuna ?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz