sobota, 16 maja 2015

Od Ascha, cd. Asuna

-Wiesz...tęskniłem za tobą tak mocno... - przytuliłem ją. Staliśmy pod drzewem w naszym różanym zakątku. Sami, byliśmy tylko dla siebie. - Chciałbym coś ci dać.
-Już dałeś - zaśmiała się i pocałowała mnie w sam czubek nosa. - Wszystko, co chciałam.
-Żebyś o mnie pamiętała już zawsze - powiedziałem z powagą. Wyciągnąłem naszyjnik z wisiorkiem w kształcie serduszka z wyrytym napisem ,,Kocham Cię". Wadera szerzej otworzyła oczy ze zdumienia. Założyłem jej naszyjnik.
-Śliczny - szepnęła ze łzami w oczach i rzuciła mi się na szyję.
-Asuna..-zacząłem niepewnie. - Kotku, chciałbym porozmawiać.
Kiwnęła powoli głową i usiedliśmy na zielonej trawie.
-Chciałbym porozmawiać o naszej wspólnej przyszłości. Wiem, że przed wyjazdem obiecałem ci, że się pobierzemy, ale wszystko się skomplikowało. Naprawdę, nic nie jest tak jak powinno być i nie mówię tego, o nas tylko o moim bracie. Po prostu chciałbym uporządkować wszystkie sprawy związane z nim, zanim podejmiemy jakieś kroki w kierunku ślubu. To nie oznacza, że nie chcę. Po prostu myślę racjonalnie i chyba nie jesteśmy na to gotowi. Co ty na to?
<Asu?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz