-Dzięki, że mnie odprowadziłeś-uśmiechnęłam się
-Nie ma za co, masz jakieś plany na jutro?-spytał
-Hm... Raczej nie
-To... Może... Mógłbym po ciebie wpaść co?
-Ok, będzie mi bardzo miło!-ucieszyłam się
Chwilę potem Yato poszedł do swojej jaskini, a ja od razu zasnęłam.
Rano obudził mnie głos basiora:
-Sierra wstawaj-powiedział
-Już wstaję...
Szybko poszłam się ogarnąć i mogliśmy iść
<Yato?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz