Siedziałem w krzakach próbując złapać coś do jedzenia. Nagle usłyszałem
dziwny odgłos. Dochodził z jeziora szmaragdu. Pobiegłem w jego stronę .
xXx
Gdy dobiegłem przed moimi oczyma pojawiła się przedziwna scena.
Nagle wszystko się rozmyło... Dopiero wtedy zobaczyłem że koło mnie stała równie zaskoczona wadera.
- W-widziałaś to ?!
<Jakaś wadera?
>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz