Biegła, biegłam i wpadłam na jakiegoś basiora.
- Przepraszam. - zaśmiałam się.
- Nic nie szkodzi. - odpowiedział mi tym samym.
- Ann jestem.
- Ichi.
- Miło mi poznać.
- Gdzie się tak spieszysz? - zapytał.
- W sumie to nie wiem. - roześmiałam się.
- Przepraszam. - zaśmiałam się.
- Nic nie szkodzi. - odpowiedział mi tym samym.
- Ann jestem.
- Ichi.
- Miło mi poznać.
- Gdzie się tak spieszysz? - zapytał.
- W sumie to nie wiem. - roześmiałam się.
< Ichi? ^^ >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz