Życie, życie, życie (jest nowelą) i jego sens.... Pomyślałem czytając ostatnią
linijkę listu od Mayu , " lubię ludzi , ale widzę , jak często są
fałszywi '' .
- Kto to Mayumi ? - usłyszałem znajomy głos .
- A co zazdrosna jesteś ? - powiedziałem puszczając jej oko .
<Ti-ennuś ? :3
>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz