piątek, 10 kwietnia 2015

Od Soul'a cd Gabrielle

Gabrielle spojrzała w moim kierunku, kiedy zaczęliśmy ,,akcję" przyległem do ziemi
-Chowaj się!- krzyknąłem niemo, aczkolwiek Gabrielle zrozumiała. Wiatr wiał w naszą stronę więc psy łatwo by nas wyczaiły- Ok, idziemy dalej- szepnąłem zajmując swoją pozycję. Cicho odgrodziliśmy kulawą krasulę od stada bez niepotrzebnego chaosu. Gdy uznałem, że jest odpowiedni moment zaatakowałem
-Już!- wydarłem się i wraz z ukochaną rzuciliśmy się na krowę, Gabrielle na pysk, a ja na grzbiet
<Gabi?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz