-No jasne- uśmiechnęłam się. ,,A propos, czy jest czego gratulować? Nie
mam przywilejów związanych że stanowiskiem, wszyscy traktują mnie jak
zwykłego wilka, a może to i lepiej..."
-Mer, jesteś tu?- z transu wyrwała mnie Asu ( masz nową ksywkę :>)
-Jasne- potrząsnęłam głową- Idziemy najpierw po muszle, skóry czy barwne kamienie?
<Asu?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz