- Sorki ale jestem nauczycielką natury i głównie ratuje szczeniaki od
takich potworków - Chwyciłam pająka w otwartą łapę, a następnie
położyłam na liść- Ale miło że się starałeś kochanie- pocałowałam go w
policzek
-Jeszcze się zemszczę! Czego się boisz..?
-Uważaj, bo powiem- zaśmiałam się
-Pogadamy o tym później, idziemy do mojej jaskini?
-Jasne- uśmiechnęłam się
<Boris?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz