- Może na chwilę wejdziesz ? - podałem jej łapę pomagając wstać
- Chętnie
Weszliśmy do jaskini . Hikari jeszcze spała wtulona w pluszowego królika .
- Zaraz wracam, pójdę po coś do jedzenia, czuj się jak u siebie - wskazałem łapą 'kanapę' i ruszyłem do kuchni.
Miałem już przygotowaną pieczeń z karibu i herbatę ze świata ludzi. Tak
dokładniej to nie wiem z kąt ją mam, Hikari raz przytargała całą skrzynkę
takiej i powiedziała że znalazła .Postawiłem pieczeń na stole i
postawiłem dzbanek z herbatą na środku .
- Jak tam u ciebie ? - zapytałem wlewając jej herbatę do naczynia
<Ann?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz