Postanowiłam pogadać z Gabrielle o czymś miłym. Chciałam zapomnieć o tym
co się stało, o śmierci Sabine. Chodź na chwilę być szczęśliwą.
Pobiegłam więc do alfy.
- Cześć Gaba! - zawołałam od progu.
- Hej...
- Proszę, nie smutaj. Zapomnij na jeden wieczór.
- Łatwo powiedzieć...
- Trudno zrobić, wiem. Chodź. Idziemy nad jezioro.
- Jak chcesz..
< Gaba? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz