Na pogrzebie zauważyłam płaczącego wilka. Był to Ezra - od Sabine. On
nie mógł jej zabić. Wiem o tym. Chciałam do niego podejść ale
wyprzedziła mnie Hikari. Po ceremonii wolnym krokiem i pochyloną głową
szłam przez las. Nagle wpadłam na jakiegoś basiora.
< jakiś basior? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz