-Jasne-powiedziałam. Wadery też wyjawiły swoje zdanie.
-Ann, może się dosiądziesz? Robimy sobie manicure-powiedziała
rozpogodzona Hikari. Wyjęła swoje pazury z wody i wycisnęła parę
jagód do miseczki. Dolała również wody z rozgotowanych grzybów.
Chwyciła patyczek i zasmarowała sobie fioletową substancją
paznokcie. Po chwili wyschły, a Hikari oddaliła swoją łapę i
krytycznie obejrzała leśny lakier.
<Anabeth?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz