Kupiłam 3 wilcze telefony. Pora je rozdać. Zaszłam więc do Sama.
- Cześć kochany!
- Hej!
- Mam prezent dla ciebie i Leona!
Leo przybiegł i skakał wołając
- Jaki? Jaki?,...
- Taki. Wilczy telefon. Możemy się przez niego porozumiewać.
Rozdałam każdemu naszyjnik.
< Sam? >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz