-Wszystko dobrze..?- zapytałam. Bałam się, że tylko oberwę za to pytanie
-Można tak powiedzieć- szepnęła- nie możesz spać?
-Nie...- odparłam siadając ostrożnie obok alfy
-Na prawdę jestem taka straszna..?
-Zależy... Mówię do zaufanej osoby czy do alfy?- uśmiechnęłam się, a
Gabrielle odpowiedziała przyjaznym szturchnięciem. Poczułam się trochę
spokojniej
-Mogę o coś zapytać..?- spojrzała na mnie
-Em.. Zależy o co, ale postaram się odpowiedzieć...
-Jak to się stało, że nie jesteś córką Soul'a?
To pytanie mnie zamurowało, lecz potrząsnęłam głową i oprzytomniałam
-Tak po prostu.. On został zabrany do niewoli, a ja zostałam, jako
jedyna żywa.. Potem zaadoptował mnie pewien stary basior- powiedziałam
bawiąc się tafla wody
-A wiesz co stało się z twoimi rodzicami jak ich zabrali?
-Nie... Nic nie mówi... Ale prawie poznałam prawdę- powiedziałam nadal się bawiąc
<Gabrielle?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz