-Jasne, że możesz zostać-powiedziałam, uśmiechając się do niej.
Powróciłam do ścielenia posłań.
-Mer, pokaż proszę Asunie jej jaskinię. Tą wiesz którą.
Pokazywałam ci ją ostatnio.
-Tak, wiem którą. Chodź As.
-Dzię-ękuję-wyszeptała spłoszona wadera, ciągnięta za łapę
przez Mer.
<Asuna, Mer?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz