-No nie wiem czy wytrzymam, to aż dwa dni - zaśmiałem się. - Dwa dni bez mięsa. Same owoce, korzenie, trawa? Brzmi przerażająco...
-Dla mnie mięso, krew i zabijanie brzmi bardziej przerażająco, nie uważasz?
Zamyśliłem się... W sumie to Asu miała rację.
-Jasne, muszę w końcu być samodzielny, najwyższy czas. Naucz mnie wszystkiego! Od czego zaczynamy?
<Asuna?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz