-Kim jesteś i co tu robisz?-zjeżyłam sierść.
-Jja jestem.... Caroline...
-Co... robisz... na... terenie... tej watahy?
-Ja, ja... jestem tu przypadkiem. Nie mam watahy.
Uspokoiłam się.
-Caroline... Chciałabyś dołączyć do watahy Sierpu Księżyca?
-Aaa... Gdzie to jest?
-Stoisz na jej terenach. Ja jestem Alphą.
<Caroline? Sorki, że tak późno>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz