poniedziałek, 16 lutego 2015

Od Asu-towarzysz

Szłam w kierunku jeziora, gdy usłyszałam śmiech i miaukanie. Pobiegłam tam. Zauważyłam ludzkie dzieci straszące małą kotkę. Rzuciłam się w tamtą stronę i wystraszyłam ludzi.
- Hej malutka.
- MIAU.
Wzięłam ją w pysk i zaniosłam do jaskini. W domu umyłam ją i ogólnie oporządziłam.
KONIEC

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz