Przez cały ostatni miesiąc nie mogłem doczekać się wyprawy. Chociaż
trudno mi będzie nie widzieć Mer przez ten czas. Mamy przepiękne widoki .
Wszędzie leży śnieg ,śnieg i śnieg... Właśnie wypoczywam przy ognisku
koło Hikari. Młoda co jakiś czas próbuje mi poprzeszkadzać co bardzo
mnie irytuje. Pfffff....Nie wiem czy dzisiaj zasnę... Tyle to
przemyślenia... Chyba wezmę cało nocną wartę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz