Od Diany

Obudziłam się słysząc muzykę. Szczeniaki znów bawią się radiem. Zresztą...Lubię tą piosenkę.
 

Po wysłuchaniu całej piosenki zawołałam córkę.
- Bella!
Wadera podeszła do mnie niepewnym krokiem.
- Tak...? - przechyliła głowę
- Wychodzę. Zostań z Willym lub idź na łąkę. Ewentualnie do Ann.
- Ok...
Podejrzewałam że szczenięta coś nabroiły ale ufam im. Wybiegłam z jaskini i dobiegłam do jeziora szmaragdu. Nazbierałam kwiatów i wyłowiłam szmaragd. Zrobiłam z tego naszyjnik. Następnie zapakowałam w torebkę którą zrobiłam z trzciny i popędziłam do Gaby.
- Hej! - zawołałam do Gabrielle i Anabeth, którą tam zastałam
- Cześć! - odpowiedziały mi
- Mam prezent dla ciebie Gabrielle! I żebyś z Soul'em była szczęśliwa! - dałam jej pakunek. Gabrielle rozpakowała.
- Podoba się? - zapytałam
< Gabrielle? Ładny? >