-Mystery?-spytał Soul. Zwracał się do córki zawsze po pełnym imieniu, gdy się denerwował. Młoda wadera spojrzała na niego z lękiem.
-Boris?-zwróciłam się do basiora. Ona spuścił wzrok, unikając spojrzenia Netir. Zirytowała mnie jego postawa. W końcu był Gammą.
-Boris-powiedziałam ostrzejszym tonem. Podniósł oczy i wziął głęboki wdech...
<Soul? ^^>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz