Wiem, że nie ogłaszałam nigdy zawieszenia watahy. Ale tak na prawdę nie planowałam już nic tu pisać. Ale sentyment zwyciężył. I tak, tuż przed pierwszą rocznicą, WSK wznawia swoją działalność. Zmienione zostanie wszystko: od świąt po tereny.
Więc, mam nadzieję, że powrócą stare czasy <3
~Gabrielle
Rewelacyjnie, jeśli ci się uda to z chęcią dołącze.
OdpowiedzUsuńJeśli potrzebujesz pomocy lub brakuje ci pomysłów mogę okazać pomocną dłoń ;)