poniedziałek, 22 grudnia 2014

Od Gabrielle, cd. Soul


Doszliśmy do zbiornika wodnego. Soul wskoczył do wody, a ja za nim. Wynurzyłam głowę i spojrzałam w miejsce, gdzie zniknął basior. Nie dostrzegłam go, ale poczułam dotknięcie na tylnych łapach. Nagle, zostałam wciągnięta pod wodę, a nade mną ukazał się mój towarzysz, śmiejący się radośnie. Machnęłam łapami i wynurzyłam się z powrotem. Uśmiechnęłam się i chlapnęłam wodą w Soul'a. Została rozpoczęta bitwa wodna. W końcu zdyszeliśmy się i zmęczyliśmy, więc wyszliśmy na trawę. Otrzepałam się z wody. Basior zrobił tak samo.
-Jak tam żebra?-spytał mnie
-Dobrze-odparłam, dotykając mokrego bandaża-trochę jeszcze boli, ale nie jest tak źle.

<Soul?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz